Niedługo po adopcji Funia pojawiła się na profilu @piesekwarszawski:
Funia / 4,5 miesiąca / mieszkanka Rakowca /
Adoptowana siostro-córka @fisia_ofisial To owoc tzw. niepokalanego szczeknięcia – sześciotygodniowa Funia objawiła się w kartonie, przy drodze gdzieś w woj. lubelskim. Uratowana przez @chelmskastrazochronyzwierzat
Jak na prawdziwą nastolatkę przystało, mogłaby imprezować i pić drinki z kranówki do białego rana, a niewprawny smokey eye tylko dodaje jej uroku. Jej ulubiony przedmiot w psiej szkole to WF: ćwiczy skoki w dal, skacze na skakance ze smyczy, gra w zbijaka”.
Dziękujemy Pieskowi Warszawskiemu za piękne zdjęcia Fuńci:



