Przed wami nasza autorska wyprawka dla szczeniaka. Przedstawiamy w niej wszystko co kupiliśmy, dostaliśmy i testowaliśmy po adopcji trzymiesięcznej Funi. Poniższy przewodnik jest dla osób, które szczeniaka będą mieć pod swoją opieką po raz pierwszy. I nie wiedzą jeszcze co dla niego przygotować.

Przy okazji odsyłamy też do naszego tekstu “wyprawka dla psa“, czyli inwentaryzacji całego naszego psiego dobytku. Znajdziecie tam gadżety dla psów w każdym wieku.

Nasza wyprawka dla szczeniaka dzieli się na cztery podstawowe pasje, wspólne dla wszystkich psich dzieci:

spanie i czas spędzony w domu, gryzienie i zabawa,
jedzenie, poznawanie świata

Kolejność przypadkowa! A na końcu tekstu czekana was skrócona checklista: wyprawka dla szczeniaka, do pobrania w PDF.

Spanie i czas spędzony w domu

Jak to możliwe, że szczeniaki potrafią (i powinny) spać kilkanaście godzin dziennie… A wydaje się, że rozrabiają i zasikują naszą podłogę przez 24 godziny na dobę? Nie pytajcie.

✔️ Czy warto od razu kupować legowisko, skoro wiemy że szczeniak i tak pewnie z niego wyrośnie? Tak, bo warto też zapewnić maluchowi własne, osobne miejsce do odpoczynku i spania. W rozmiar docelowy pewnie i tak się nie wstrzelicie, ale lepiej żeby legowisko było za duże, niż za małe. Wybierzcie takie ze zdejmowanym pokrowcem (będzie można łatwo go wyprać w razie toaletowej wpadki). Gdy Funia wyrosła ze swojego pierwszego łóżeczka, wyczyściliśmy je i przekazaliśmy do fundacji działającej na rzecz adopcji psów. Teraz razem z Fisią korzystają z łóżeczek, które dostaliśmy od Pets Studio i Royal Pet.

✔️ Uczenie szczeniaka czystości to kwestia metody. My zdecydowaliśmy się na używanie w domu podkładów higienicznych. Najpierw zamawialiśmy przez internet te dedykowane psom, potem kupowaliśmy dostępne od ręki w każdym Rossmanie podkłady higieniczne do przewijania niemowląt – działają dokładnie tak samo.

✔️ A gdy Funia akurat nie trafiała w podkłady, sprzątnąć wpadki z podłogi pomagał nam spray neutralizujący zapachy – Dog Odor Eliminator Vet Expert. Można też przygotować tego typu spray samodzielnie, na bazie wody, octu i bezpiecznego dla psów olejku eterycznego, we własnej butelce z atomizerem. Pro tip: przed plamami na łóżku uchroni was tylko wodoodporny ochraniacz na materac! My kupiliśmy swój w Ikei.

Gryzienie i zabawa

Szczeniaki, tak jak wszystkie psy, mają naturalną potrzebę gryzienia. I to tym większą, że wymieniają zęby mleczne na stałe. Zapewnijcie im możliwość bezpiecznej zabawy z elementami memłania. Dzięki temu ofiarą ząbków ostrych jak szpileczki nie padną wasze meble, buty, czy ręce. Nasze top 5 z tej kategorii to:

✔️ Szarpak na długiej rączce do zabawy w przeciąganie. Rączka zwiększa dystans pomiędzy ząbkami a naszymi dłońmi i pomaga oduczyć gryzienia rąk. My kupiliśmy sobie taki ze sztucznego futra od polskiej firmy Zayma Craft.

✔️ Bezpieczne patyki z drzewa kawowego, który obgryza się na miękką miazgę, bez niebezpiecznych drzazg. Nasze kupiliśmy w Maxi Zoo.

✔️ Gryzaki z bezpiecznych tworzyw sztucznych. Kupiliśmy na przykład ringo i inne miękkie zabawki od Beco Pets – zrobione z naturalnej gumy i włókien łuski ryżu. Albo gryzaki Nylabone w wersji Puppy, w różnych kształtach.

✔️ Różnego rodzaju pluszaki. Najzwyklejsze, za kilka złotych i bez plastikowych części, kupicie w IKEA – sprawdzą się przy psach bez skłonności do nadmiernej destrukcji. Dla małych niszczycieli polecamy pluszaki dedykowane psom. Duże firmy jak Kong czy Acana mają w ofercie serie zabawek szczególnie wytrzymałych na gryzienie. U nas najlepiej sprawdzały się pluszaki bez piszczałek, bo te piszczące za bardzo eskalowały emocje.

✔️ Gryzaki naturalne – czyli te pozyskiwane z surowców zwierzęcych, poprzez suszenie. Nasz pełen przewodnik po suszonych memłakach znajdziecie tutaj. Ale na szybko dla szczeniaków możemy polecić jelitka wieprzowe, królicze uszy i płucka.

Pamiętajcie, że ze względu na wymianę zębów na stałe, szczeniaki do 9 miesiąca życia nie powinny mieć dostępu do bardzo twardych gryzaków (czy to z twardych materiałów syntetycznych czy naturalnych, z kopyt czy poroża).

Jedzenie

✔️ Podstawą diety powinna być dobrej jakości karma dedykowana szczeniętom. Niezależnie od tego na jaki model żywienia się zdecydujecie (karmą mokrą, suchą, modelem mieszanym a może BARFem), pilnujcie kilku rzeczy. Przede wszystkim składu, ale też dopasowania danej diety do stanu zdrowia i indywidualnych potrzeb waszego szczeniaka. A także zaleceń żywieniowych względem wagi.

Funia jako szczeniak jadła karmę suchą ACANA Puppy & Junior (wersję standard, choć są też takie dedykowane rasom małym lub wielkim), którą dostawaliśmy w ramach naszej długoterminowej współpracy z marką. To karma z wolnowybiegowego kurczaka, indyka, ryb i jaj ściółkowych. Składa się w 70% ze składników mięsnych. Ma ograniczoną ilość węglowodanów, bo naturalna dieta psów powinna zawierać ich niewiele. A gdy podrosła, bez problemu przerzuciliśmy ją na formułę dla psów dorosłych z tej samej linii, o czym pisaliśmy tutaj.

✔️ Warto też zaopatrzyć się w smaczki. Przydadzą się od razu, do nagradzania za załatwianie się na dworze i potem, na zajęcia w psim przedszkolu. Najlepiej by były naprawdę niewielkie lub łatwe do połamania na maleńkie kawałki, tak by szczeniak nie dostawał ich za dużo. Nie muszą być dedykowane szczeniętom, ale niech będą dobrej jakości. Do wyboru macie naprawdę mnóstwo firm, a my polecamy np. te od Lata Kita, bo bardzo łatwo pokruszyć je w rękach.

✔️ Na jedzenie i wodę do picia potrzebne są oczywiście miski. Można kupić specjalne miseczki dla psów, można też użyć dowolnych ceramicznych czy emaliowanych (jak my, miseczek w Muminki). Byle tylko były stabilne, a brzegi nie były za wysokie i nie utrudniały picia.

Aby urozmaicić podawanie posiłków, polecamy też zabawki i gryzaki służące do jedzenia, np.:

✔️ Wszelkiego rodzaju miski spowalniające. To po prostu plastikowe miski z labiryntem wypustek, spośród których jedzenie trzeba wydłubywać. Dzięki temu pies nie będzie wciągać jedzenia jak odkurzacz. Nasze kupowaliśmy na Allegro wyszukując hasło “miski spowalniające”.

✔️ Gumowe, przypominające kształtem bałwanka Kongi posłużą do nadziewania jedzeniem. Te z serii Puppy będą odpowiednie miękkie dla szczeniaków.

✔️ Na płaskich lickimatach rozsmarowuje się mokre jedzenie, do wylizywania spomiędzy gumowych przegródek. Kupicie je np. w sklepie Ofiufiu.

✔️ Materiałowe kule albo maty węchowe posłużą do chowania suchych przysmaków pomiędzy paskami polaru, spomiędzy których pies będzie musiał je wyniuchać. My dostaliśmy dwie takie kule od polskiej marki Psitwór.

Poznawanie świata

✔️ W czasie gdy szczeniak buduje odporność po szczepieniach, nie powinien mieć styczności z miejscami, gdzie znajdują się inne psy, ich odchody i potencjalnie niebezpieczne zarazki. Dlatego dobrym sposobem na przeprowadzenie bezpiecznej socjalizacji jest noszenie go na rękach. A żeby było wygodniej – w specjalnym nosidle. Nasze ulubione nosidełko to LileTink HARMA plus, które dostaliśmy w prezencie od marki.

✔️ W czym ruszyć na podbój parku po szczepieniach? Nasz podstawowy zestaw spacerowy to: szelki, smycz i adresówka. Wszystko to mamy z polskiej pracowni Hauever, którą uwielbiamy za piękne wzory i dobrą jakość wykonania.
Jeśli chodzi o szelki, polecamy model guard. Funia była tak maleńka, że zanim dorosła do swoich pierwszych porządnych szelek, nosiła kocie szeleczki!
Nasze ulubione smycze to te przepinane. Czyli dłuższe (2-3 m), bez rączki, ale za to z obu stron zakończone karabińczykami i posiadające kilka półkółek rozmieszczonych na całej długości. Dzięki temu możemy regulować długość smyczy. Lub utworzyć na jednym końcu obręcz, przerzucić ją przez ramię i w ten sposób prowadzić psa mając wolne ręce.
Adresówka to identyfikator z naszymi numerami telefonów i imieniem psa. Standardowe metalowe blaszki obijają się wydając nieprzyjemne dźwięki. Dlatego przerzuciliśmy się na adresówki w formie haftowanej naszywki zakładanej na szelki na rzep.

Pro tip: jeśli trafia do was naprawdę maleńki szczeniak, warto zacząć przyzwyczajać go do sprzętu spacerowego etapami, jeszcze nim będzie mógł chodzić samodzielnie na spacer. Najłatwiej zacząć od samej obroży. Jest lżejsza, nie “uciska” w tylu miejscach co szelki, no i prościej się ją zakłada.

✔️ Sprzątanie psich kup to nasz psi obowiązek. My wybieramy do tego kompostowalne albo biodegradowalne woreczki. W ramach współpracy z marką Acana dostawaliśmy te z firmy Earth Rated. Nosimy je w specjalnym etui przypiętym do smyczy (też od Hauever).

✔️ Nim nauczycie się bezbłędnego przywołania i zasad psiego savoir vivru na spacerach przydać się może dłuższa linka. Kilku- lub kilunastometrowa, dobrana adekwatnie do wielkości psa. My polecamy te leciutkie, z wodoodpornego materiału biothane/PVC. Nie niszczą i nie brudzą się ciągnąc się za psem po ziemi. Przeczytacie o nich więcej tutaj.

✔️ Jeśli szczeniak pojawi się w waszym domu zimą, przy minusowych temperaturach, być może przyda mu się dodatkowe ubranko na spacery. Funia przestała się trząść i zaczęła radośnie śmigać gdy tylko kupiliśmy jej bluzę Amiplay Texas.


To tyle. Jesteście już gotowi na szczeniaka? Czeka na was jeszcze do pobrania nasza checklista: wyprawka dla szczeniaka (+w wersji do druku tutaj). No i mnóstwo wspaniałych przygód, dziabania po rękach, przypadkowych kałuż na parkiecie i wieczornych głupawek. Powodzenia!

(Za portret rodzinny Fisi i małej Funi dziękujemy kolektywowi Piesek Warszawski!)

Leave a Reply

Your email address will not be published.